Holandia
Oznacz
Udostępnij
Trasa
Na cmentarzu w Oosterhout spoczywa 30 poległych polskich żołnierzy. W 1965 roku dokonano jednak szokującego odkrycia, które zrodziło wiele pytań.
Po zakończeniu II wojny światowej zarówno alianccy, jak i niemieccy żołnierze pochowani w Oosterhout, zostali przeniesieni na większe cmentarze wojenne. Jedynym wyjątkiem było 30 polskich żołnierzy, których nazwiska były z szacunkiem odczytywane podczas corocznych uroczystości upamiętniających poległych. Jednak w 1965 roku zostało odkryte, że jedno nazwisko było błędne. Wkrótce kolejne i kolejne nazwiska okazywały się nieprawdziwe. Ostatecznie okazało się, że dwanaście grobów nosi niewłaściwe nazwiska. Pojawiło się pytanie: jak to możliwe i o co tu w ogóle chodzi? W końcu pojawiło się proste wyjaśnienie.
W czasie wojny duża część Polski została wcielona do III Rzeszy. Tych 'Niemców', wbrew ich woli, nazywano volksdojczami. Młodzi mężczyźni z tych polskich terenów byli zmuszani do służby w niemieckiej armii. Niektórzy zginęli w niemieckiej służbie, inni zostali wzięci do niewoli przez aliantów i stanęli przed wyborem pozostania więźniami lub dołączenia do swoich rodaków w armii brytyjskiej. Wielu wybrało to drugie rozwiązanie i z radością walczyło o swoją wolność. Aby nie narażać swoich rodzin w okupowanej Polsce na wypadek, gdyby wpadli w ręce Niemców podczas bitwy, żołnierzom nadawano pseudonimy. Tak też było w przypadku niektórych polskich żołnierzy pochowanych w Oosterhout.
Na szczęście mężczyźni otrzymali teraz z powrotem swoje prawdziwe nazwiska, dzięki czemu ich rodziny mogą również znaleźć grób, a podczas uroczystości upamiętniających poległych są oni nazywani po imieniu.
Adres
Veerseweg 40, 4901 ZE Oosterhout, Nederland, Noord-Brabant