Belgia
Oznacz
Udostępnij
Trasa
Sint-Niklaas zostało wyzwolone przez jednostki brytyjskie 9 września 1944 roku. Tydzień później 1 Polska Dywizja Pancerna generała dywizji Stanisława Maczka przejęła sektor. W tamtym okresie miasto było dalekie od bycia spokojnym.
Po wyzwoleniu
16 września 1944 roku, tydzień po wyzwoleniu Sint-Niklaas, pułkownik Majewski, dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej, zameldował Maczkowi, że w mieście wciąż jest wielu kolaborantów, a ludność nie jest zbyt przyjaźnie nastawiona do jego ludzi. Jego żołnierze od czasu do czasu mieli nawet do czynienia z belgijskim snajperem! On sam został zakwaterowany w Hotelu de Spiegel i miał się na baczności za każdym razem, gdy opuszcza swoje tymczasowe miejsce zamieszkania.
Chaos w mieście
Główną przyczyną tych niepokojów były tarcia między trzema lokalnymi grupami ruchu oporu. W Beveren-Waas było jeszcze gorzej: niemiecki szpieg został aresztowany przez Polaków. Natychmiast po wyzwoleniu ruchy oporu wprowadziły się do pomieszczeń Kommandantur lub grup kolaboracyjnych, bez konsultacji z radą miejską i nie biorąc pod uwagę, że alianci z zasady biorą do użytku wszystkie budynki zajęte przez Niemców. W Gandawie nie było inaczej, wystąpiły podobne problemy jak w Sint-Niklaas, ponieważ pięć (!) grup ruchu oporu odmówiło współpracy. Co gorsza, w Belgii prawie wszystkie grupy były uzbrojone po zęby, a lokalna policja sprawowała jedynie "kontrolę moralną".
Przywrócenie władzy
Koniec walki z Niemcami niekoniecznie oznaczał koniec walk w wyzwolonej Belgii. Był to problem, który pojawiał się w wielu belgijskich gminach i nie był unikalny dla Waasland. W Sint-Niklaas sytuacja powoli odwracała się w tygodniach po wyzwoleniu. Powołany został komitet mający na celu oddzielenie ziarna od plew w ruchu oporu, a pod koniec października władza cywilna została ostatecznie przywrócona.