Belgia
Oznacz
Udostępnij
Trasa
W drodze do Merksplas brytyjski żołnierz zdobywa najwyższe brytyjskie odznaczenie podczas zdobywania Dépot de Mendicite, instytucji przypominającej fortecę. Następnie polskie oddziały kontynuują swoją drogę do Tilburga, celu, do którego nie dotrą.
Merksplas
Dzień po przekroczeniu kanału Dessel-Turnhout-Schoten, 28 września 1944 r., 1 Polska Dywizja Pancerna generała dywizji Stanisława Maczka przygotowała się do zdobycia Merksplas w prowincji Antwerpia. Jednak aby to zrobić, musieli pokonać potężną przeszkodę, co szybko stało się dla nich jasne następnego ranka.
Twierdza
Atak rozpoczął się o 10:30, a polscy zwiadowcy, 10 PSK, wkrótce dotarli do drogi do Merksplas, następnej wioski. Jednak zanim dotarli do Merksplas, zbombardowali wroga, który okopał się w Dépot de Mendicite, piechotą i działami przeciwpancernymi. Polskie oddziały straciły jeden czołg, a atak czołgów wkrótce został zatrzymany. Dépot był i nadal jest połączeniem więzienia i zakładu psychiatrycznego. Nie tylko wygląda jak forteca, ale jest również tak silny jak forteca: ogromny kompleks z kilkoma budynkami otoczonymi otwartym terenem. Cały obszar otacza również głęboki rów. Obrońcy mieli osłonę z krzaków i zarośli, podczas gdy atakujący mogli zbliżyć się do pozycji tylko przez otwarty teren. Na nieszczęście dla atakujących, nie było możliwości jego obejścia, ponieważ droga do Merksplas biegnie właśnie przez Dépot de Mendicite. Atak był nieodpowiedni dla czołgów, więc dwa brytyjskie bataliony piechoty z 49 Dywizji (West Riding) otrzymały rozkaz zaatakowania mini-fortu.
Bohaterski czyn
Niemiecki garnizon liczący około 2000 ludzi stawiał zaciekły opór, a zdobycie wymagającego Dépot de Mendicite zajęło brytyjskim oddziałom cały dzień. O nieustępliwości bitwy świadczy fakt, że jedna kompania (około 100 ludzi) 1. pułku Leicesterów została niemal całkowicie zniszczona. To również podczas tej bitwy o Dépot kapral J.W. Harper z Hallams otrzymał swój Krzyż Wiktorii, najwyższe brytyjskie odznaczenie za odwagę, które jest przyznawane rzadko i niestety zwykle pośmiertnie, jak w tym przypadku. Harper poprowadził swój pluton przez mur fortu, osłaniając swoich ludzi własnymi rękami. Wziął do niewoli czterech niemieckich żołnierzy i, choć już ranny, wrócił, by przeprowadzić rekonesans na wale przeciwpowodziowym. Znalazł bród pod ciężkim ostrzałem niemieckich karabinów maszynowych i zginął, prowadząc do niego dowódcę batalionu.
Sukces
Pod koniec dnia fort został ostatecznie zdobyty. Straty brytyjskie były straszliwe, trzy zaangażowane bataliony straciły łącznie 117 ludzi. W zamian wzięli 157 jeńców i zabili 49, głównie z 743 pułku grenadierów. Natychmiast po zdobyciu kompleksu, ludzie Maczka wznowili natarcie w kierunku Merksplas, które zostało wyzwolone następnego dnia.