Kiedy René Rossey, 16-letni Francuz urodzony we francuskiej kolonii w Tunezji, usłyszał w radio wiadomości BBC dotyczące kampanii alianckiej w Północnej Afryce skierowanej przeciwko nazistom, zdecydował się zafałszować swój wiek i niezwłocznie zaciągnąć się do armii. Został przyjęty do brytyjskiej 8. Armii w Tunisie. Po kilku miesiącach został oddelegowany do Anglii w celu dalszego szkolenia. Na swojej drodze w Anglii Rossey spotkał się z Philippe’em Kiefferem – francuskim dowódcą, który zakładał specjalny oddział komandosów. Zaintrygowany charakterem Kieffera, Rossey ubiegał się o przyjęcie do tej jednostki. Po pomyślnym przejściu wyjątkowo surowego etapu selekcji dołączył on do jednostki Komando Kieffer jako członek sekcji karabinów maszynowych. W 1944 roku podjęto decyzję, że 177 doskonale przeszkolonych żołnierzy Komando Kieffer weźmie udział w inwazji na Normandię. 6 czerwca 1944 roku Rossey wylądował na linii frontu na plaży Sword w Colleville-sur-Orne. Walki w Normandii były zacięte i zaledwie kilku komandosów przetrwało operację bez szwanku; René był jednym z nich. Trzy miesiące po wyzwoleniu Francji Rossey postawił stopy na półwyspie Walcheren, gdzie przybył w celu wyzwolenia Holandii – misji, która okazała się kluczowa dla zwycięstwa aliantów. Po wojnie Rossey przeprowadził się do Tunezji, ale w 1956 roku osiadł ostatecznie we Francji. W 2014 roku został oficerem francuskiej Legii Honorowej – jako najmłodszy wolontariusz w Komando Kieffer. Rossey zmarł 19 maja 2016 roku.